Jeśli chodzi o próbowanie nowych rzeczy, są różne typy ludzi: tacy, którzy nie przejmują się tym i od razu rzucają się w to bez obawy przed rezultatami, oraz tacy, którzy muszą poświęcić kilka chwil na analizę. Na przykład, jeśli chodzi o próbowanie trawki po raz pierwszy, wiemy, że niektórzy mogą czuć się lekko zaniepokojeni niepewnością tego, co nadejdzie. Dlatego jednym z najczęstszych pytań wśród osób, które mają ochotę spróbować marihuany, jest: „Jak to jest być na haju?” Cóż, jeśli chodzi o zioło, nie każdy odczuwa skutki w ten sam sposób.
1. Jak to jest być na haju?
Ponownie, skutki palenia marihuany różnią się znacznie w zależności od kilku aspektów, które wyjaśnimy dalej. Oto niektóre z najczęściej zgłaszanych odczuć i skutków ubocznych:
• Chichotanie i śmiech,
• Euforia,
• Relaks,
• Suchość w ustach,
• Czerwone, opuchnięte oczy,
• Zwiększona kreatywność i nie tylko.
• Chichotanie i śmiech
Najprawdopodobniej już słyszałeś o efektach chichotu i śmiechu wytwarzanych przez marihuanę. Można to zauważyć w każdym filmie z motywem marihuany.
Kiedy palisz marihuanę, a zwłaszcza gdy dzielisz się chwilą z przyjaciółmi, jednym z najczęściej zgłaszanych skutków jest śmiech i chichot. Dlaczego marihuana powoduje śmiech? Cóż, roślina ta sprzyja relaksowi i poprawia nastrój, dzięki czemu łatwiej nam się śmiać! Poza tym zwykle powoduje uczucie euforii, co oznacza przytłaczające uczucie radości, szczęścia i dobrego samopoczucia, a także poczucie beztroski, bezpieczeństwa i braku stresu, dlatego zioło jest idealne dla osób z lękiem, stresem lub depresja.
• Relaks
To również jest całkiem normalne, uczucie głębokiego relaksu podczas bycia na haju. Jeśli kiedykolwiek słyszałeś lub widziałeś cokolwiek związanego z konopiami indyjskimi, najprawdopodobniej słyszałeś o uspokajających właściwościach marihuany. Podobnie jak w przypadku doznań euforycznych, podczas haju zwykle czujesz się tak, jakbyś w końcu zdjął ciężar dnia z ramion. Podobnie, ten relaks jest również ogólnym uczuciem doświadczanym przez większość palaczy.
To tak, jakbyśmy mniej martwili się rzeczami, na które nie mamy wpływu (nie tylko wtedy, gdy jesteśmy na haju), i postrzegamy je z innej perspektywy: powierzchowności i rzeczy, które wcześniej mogłyśmy uważać za istotne lub stresujące, już nie są. Ten bezstresowy stan umysłu pozwalający żyć chwilą obecną jest dość powszechny wśród palaczy marihuany. Jednak nie każda odmiana konopi zapewnia działanie uspokajające, wszystko zależy od rodzaju odmiany, jej profilu terpenowego i innych czynników.
• Suchość w ustach
Te dwa są raczej fizycznymi uczuciami bycia na haju. Jeśli kiedykolwiek paliłeś jointa, być może zauważyłeś, że Twoje oczy nagle stają się opuchnięte, a jeśli spojrzysz na nie w lustrze, są całe czerwone. Cóż, dzieje się tak dlatego, że trawka sprzyja rozszerzeniu naczyń krwionośnych.
To z kolei powoduje większy przepływ krwi, co z kolei sprawia, że małe naczynia w naszych oczach stają się bardziej widoczne. Jednocześnie wzrasta głęboka potrzeba wypicia wody. Jest to powszechny efekt wywołany przez spożycie marihuany. Niektórzy mogą pomyśleć, że suchość w ustach jest spowodowana paleniem, jednak tak nie jest, w rzeczywistości główną przyczyną jest THC.
• Wzrost kreatywności
Jeśli jest coś, z czym z pewnością możemy powiązać spożycie marihuany, to dodatkowa inspiracja, czyli słynny wzrost kreatywności. Być może słyszałeś, jak wielcy geniusze, tacy jak Steve Jobs, John Lennon, a nawet George Washington, byli wielkimi fanami marihuany.Cóż, jest to najprawdopodobniej spowodowane tym, że wiedzieli o tej magicznej właściwości zioła. Ponieważ może to wytworzyć spokój umysłu, beztroski stan umysłu, sensowny jest wniosek, że myśli będą mogły płynąć łatwiej i w twórczy sposób.
Kiedy jesteśmy na haju, nasze zmysły stają się niezwykle aktywne, stajemy się bardziej wrażliwi na światło, dźwięki, a nawet dotyk, a jednocześnie żyjemy bardziej tu i teraz.
• Paranoja
Jeśli chodzi o odurzenie, nie wszystko jest tak wspaniałe. Jeśli jesteś w zdrowym stanie psychicznym, marihuana nie zakłóci Twojego spokoju, ale go polepszy.
Czasami jednak tak się po prostu zdarza, że palisz jointa, a może byłeś już lekko spięty lub zdenerwowany z powodu jakiegoś czynnika zewnętrznego i właśnie wtedy, gdy myślisz, że zioło uratuje sytuację, dzieje się odwrotnie.
• Wzmożony apetyt
Och, słynne gastro. Jeśli nigdy wcześniej nie słyszałeś o tym określeniu, gastrofaza to uczucie dużego głodu wywołane spożyciem marihuany.
Zwykle jedzenie smakuje o wiele lepiej Poza tym apetyt może być naprawdę szalony, od słodyczy po słone, kwaśne, gorzkie i tak dalej.
Podsumowanie
Co jeszcze możemy stwierdzić poza hajem po marihuanie, który jest wyjątkowy dla każdego z nas. Odpowiedź na pytanie, jakie jest uczucie bycia na haju, jest trudna. Dla mnie może to być to, a dla ciebie tamto, i obie odpowiedzi mogą być prawidłowe!
